czwartek, 10 stycznia 2013

Emily

Chodziłam po watasze. Sporo się tu zmieniło....Szukałam Sayony i Starshine. Podeszłam do obiecującej skarpy. Spojrzałam w dal. Na lodowisku ujrzałam Sayonę i Starshine.
-Sayona!!!!Starshine!!!!-wrzesnęłam, a one odwróciły się w moją stronę. Ja znalazłam kawał drewna i bez wahania wskoczyłam na niego i zepchnęłam w dół. Leciałam jak strzała. W końcu dotarłan do lodowiska.
-Sayona!Starshine!-zawołałam uradowana.
-Emily!-krzyknęły na raz. Przytuliłam je. Tak za nimi tęskniłam. Moja siostra i najlepsza przyjaciółka! Brakowało tylko mnie.
-Co robicie?-zapytałam.
-Starshine uczy się latać.-wyjaśniła Sayona.
-Naprawdę?-zapytałam i pytająco spojrzałam na Starshine.


Starshine?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz