Ach...jak mało te wilki rozumieją. Przecież nie mówiłam, że Greill jest
demonem! Mówiłam, że być może ktoś z jego rdzny mógł być demonem lub być
opętany! Ach...ruszyłam za Greillem. Najwyraźniej nie dorósł do poziomu
bystrej inteligencji więc musiałam mu wszystko wytłumaczyć jak małemu
bobasowi. Kiedy zobaczyłam go rozmawiającego z Hadesem uśmiechnełam się i
poczekałam kiedy przestanie rozmawiać. Kiedy skończył podeszłam do
niego i powiedziałam:
-Po pierwsze nie mówiłam, ze jesteś demonem, po drugie Hades cie wzywa.
-Po pierwsze nie napadaj na mnie z nienacka!...- irytował się Greill, ale mu przerwałam.
-Trochę szacunku do starszych!- Greill wyglądał na zdumionego, ale na szczęście nie przerwał mi. Postanowiłam kontynuować:
-Jak wiesz jestem demonem i tak się składa, że o wiele starszym od ciebie. Ile masz lat?
-4 lata 6 miesięcy...
-Och...jakiś ty młody!
-I kto to mówi! Jakiś szczeniak, który wtrąca się w nieswoje sprawy!
-Szczeniak? Chyba bardziej doświadczona i o wiele starsza wadera!
-Tak to ile masz lat?
-Jakieś....13000.
-Co!?
-Widzisz...demony starzeją się tak wolno, że jak się urodzą to
tatychmiast mają 10 lat. Starzeję się szybko, ale matrialnie jestem
bardzo młoda.
Greill?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz