Otwarłam oczy. Obraz był co prawda nieco rozmazany ale dwie postacie pochylające się nade mną udało mi się rozpoznać. Greill i Terra. Poruszyłam się i od razu tego pożałowałam. Ostry ból przeszył moje ramię. Czyjaś dłoń powstrzymała mnie przed kolejnymi ruchami. I tak byłam bardzo słaba więc nie stawiałam oporu. Spojrzałam na Greill,a i zapytałam:
-Jak się tu znalazłam? I jak długo... byłam... nieprzytomna?
<Greill?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz