wtorek, 2 kwietnia 2013
Angel CD Rose
To niemożliwe. Ale jak?! Stałam jeszcze chwilę bez ruchu. Rose płakała, inni ją pocieszali. Zastanawiałam się jak tylko można jej pomóc, jednak nic nie przychodziło mi do głowy. Wolno podeszłam bliżej. Słowa i tak niczego by nie wyraziły. Lekko objęłam ją ramieniem. Uczucie kiedy traci się najbliższą osobę jest nie do opisania.
< Rose nie musisz kończyć jak nie chcesz. Przykro mi z powodu straty ukochanego... >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz