-Dzięki.-powiedziałam i wybiegłam z chatki. Zastanawiałam się kto zostanie moją druhną. Może Rose-przemknęło mi przez myśl. Ale niemal od razu przypomniało mi się, że przecież idzie do świata ludzi więc nie. Kiedy tak szłam i myślałam wpadłam na jedną waderę. Co dziwne nie znałam jej.
-Och. Przepraszam.-powiedziałam.
-Nic nie szkodzi. A w ogóle jak masz na imię?-zapytała.
-Terra.-odpowiedziałam.-Jestem tutejszą szamanką. A ty jak masz na imię.
-Avalon.-odparła wadera.
-Miło mi.-popatrzyłam na nią i w moim sercu zakiełkowała nadzieja.-A wiesz szukam druhny. Nie chciałabyś zostać jedną z nich?
Avalon?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz