wtorek, 12 marca 2013

Greill C.D. Lyki

- Rety, Lyka... Nie wiem... - uśmiechnąłem się - ...Ale to mi wygląda na Londyn w obecnych czasach...
- Brzmi znajomo... - wtrąciła się Axana.
- Eeeee...? To ja byłem kiedyś w Londynie? - spytałem się jej, na co zaczęła chichotać.
- Jak byłeś młodszy to prawie codziennie byłeś gdzie indziej. Widać sam już straciłeś rachubę...
Zastanowiłem się. Może ona gada od rzeczy?
- Chodźcie... - westchnąłem obejmując ramieniem z jednej strony Lykę, a z drugiej Axanę. Wchodziliśmy w świat dzikiej, bezlitosnej rzeczywistości, jaką jest pełen krwi i śmierci świat ludzki.

( Lyyyyka? ^^ )



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz