sobota, 9 marca 2013

Lyka c.d. Axany


-Pewnie-ucieszyłam się. Rozejrzałam wokół chcac sie dowiedziec gdzie my jesteśmyy i gdzie jest jakieś cywilizowane miasto. <skąd ja znam jakie słowa > No cóż wzbiłam się szybko w powietrze z czego Greill jak zauważyłam nie był zadowolony. Rozejrzłam sie szybko.
-Niedaleko jest sporawe miasto-odparłam uśmiechnięta stojac już na ziemi- W te strone.
Wywinęlam ręką w powietrzu po czym pokazałam kierunek.

<Greill? Axana?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz