czwartek, 7 marca 2013

Emily-Bład

Nagle przejżałam na oczy. Kiedy byłam nieprzytomna w chatce Terry zobaczyłam Carlita. On...nie miał partnerki...nie miał dzieci...był samotny! Słyszałam jak szepcze:
-Żeby tylko Emily miała dobrego partnera. Nie może żyć samotnie. Oby tylko miała rodzinę.- kiedy chciałam coś powiedzieć Carlito zniknął, a ja obudziłam się i zobaczyłam jak Sayona i Terra o czymś rozmawiają.
-Saya...- odwróciły się do mnie.- Chcę wrócić do domu. Widziałam go.- Saya zrozumiala o co mi chodzi. Szepnęła parę słów do Terry i nakazała mi wyjść. Postanowiłam, że znajdę chociaż przyjaciela. Kogoś kto ją zrozumie. Nagle przypomniałam sobie, że dołączyło dużo nowych. Spotkałam jednego z nich.
-Hej. Jestem Emily.
-Deniro.


Deniro?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz