Odtchnęłam z ulgą.Jeszcz raz spojrzałam na drzewo...Za nim była jakaś jaskinia.
-Carlito zobacz...-Szepnęłam wskazując na jaskinię.
-Myślisz?-Zapytał.Pokiwałam głową.Weszliśmy do środka...Przez chwilę
była tylko ciemnośc...Lecz w końcu ukazał nam się ten widok:
Carlito?Jaka twoja reakcja?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz