wtorek, 8 stycznia 2013

Lyka CD Greilla

-Nie chciałam tej walki jak wiekszosc-powiedziałam ze smutkiem. Greill uśmiechął się tylko. Wiedziałam że nie jest mu z tym dobrze i nie chciałam go pograzac w jeszcze wikszy smutek. W sumie to była moja wina.
-To moja wina-powiedziałam cicho i skuliłaam sie siedac obok łóżka Greilla. Czułam sie okropnie. Nie wiedziałam co myślec.
-To nie twoja wina-pocieszał mnie jednak ja nie chciałam pocieszenia. Wiedziałam że to niczego nie zmieni. Stało sie to co sie stało i nikt juz tego nie naprawie. Skulłam sie jeszcze bardziej.
-To moja wina i nawed ty to wiesz. Od poczatku była moja mogłam was powtrzymac ale tego nie zrobiłam-spojrzałam na moja bolaca łape. Spłyneła mi łza po czym cofnełam sie do tyłu. Nie wiedziałam co zrobic ni umiałam tego naprawić a swoje przeszłości też nie naprawie. Greilla wrecz zamórowało.

<Greill? Jaka reakcja?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz