piątek, 21 grudnia 2012

Wolpyx CD Lyki


-Możemy zostawić tą czarną przeszłość, za sobą??- Zapytałem, a Lyka potaknęła. Byłem trochę zawstydzony, gdyż jak mówiłem, że kocham Lykę, myślałem, że widzę ją po raz ostatni.. :/ nie wiedziałem, co powiedzieć. Zaczęło się ściemniać i padać. Lyka nie mogła lataz z mokrymi skrzydłami, a do Płaskowyżu Króla.. nie jest blisko :/ - Niedaleko jest spokojna jaskinia.. tam możemy spędzić noc, a jutro wyruszymy. - Spojrzałem na północ.. - To co, robimy postój w jaskini, czy wyruszamy w deszczu?

<Lyka?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz