- Dziękuję, że mnie zrozumiałaś- pocałowałem ją- Tak, ruszajmy.
- Kocham cię- powiedziałem kiedy wyszliśmy z jaskini.
- Ja ciebie też, głuptasie.- uśmiechnęła się delikatnie, tym uśmiechem, który tak w niej kochałem...
Wiedziałem, że nasza historia tutaj się nie skończy. Wiedziałem, że do puki będziemy blisko siebie nic złego się nie stanie. Dlatego, że ja i Luna musieliśmy się spotkać, zakochać i być ze sobą na zawsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz