-
Tak... Chociaż nie wiem czy nie będziesz musiał być blisko mnie, bo
rzadko spotykamy psy zaprzęgowe... - Nie mogłam wymówić ostatniego słowa
poprawnie. Nigdy tego nie słyszałam. - To jak idziemy? - Zapytałam
pogodnie odchodząc kilka kroków. Nightrun zamyślił się chwilę po czym
wolnych krokiem ruszył za mną. Szliśmy przez chwilę polanką. Przyjrzałam
mu się z bliska. Był nawet całkiem... nieważne, idziemy do Blue.
Dotarliśmy po kwadransie. Zastałam ją w jaskini.
- Hej Blue. - Zaczęłam wesoło. - Przyprowadziłam ci gościa.
- Hej kto to?
- Nightrun, chce dołączyć, prawda?
<Nightrun? Blue?>
- Hej Blue. - Zaczęłam wesoło. - Przyprowadziłam ci gościa.
- Hej kto to?
- Nightrun, chce dołączyć, prawda?
<Nightrun? Blue?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz