Spojrzałem na Terrę. Zaczeło się ściemniać.
-Pora wracać.-powiedziała Terra.
-Tak...Odprowadzęcię.-powiedziałem i poszliśmy do jej domu.
-A,ty gdzie mieszkasz?
-Nigdzie. Całą noc łażę po lesie.-odpowiedziałem i pożegnałem się z nią.
Terra? Chcesz coś dodać?
-Pora wracać.-powiedziała Terra.
-Tak...Odprowadzęcię.-powiedziałem i poszliśmy do jej domu.
-A,ty gdzie mieszkasz?
-Nigdzie. Całą noc łażę po lesie.-odpowiedziałem i pożegnałem się z nią.
Terra? Chcesz coś dodać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz