wtorek, 9 października 2012

Od Valixy C.D. Sayony

Widziałam jak Sayona padła na ziemię nieprzytomna pod wpływem uderzenia w tył głowy.
-Sayona!-krzyknęłam.
Błyskawicznie doskoczyłam do wilczycy przerzuciłam ją sobie przez grzbiet i uniosłam się w powietrze. Z dołu słychać było gniewne wycie wilków, leciałam coraz wyżej aż w końcu oceniłam, że jesteśmy w bezpiecznej odległości. Wylądowałam przy strumyku i wrzasnęłam w ucho waderze:
-Sayona obuć się!!!
-Co? Gdzie? Jak?-pytała zdezorientowana wilczyca.
-Szubko musimy powiadomić o tej sprawie Blue!
-A tak! Szybko chodźmy!-zawołała wilczyca.
Razem z tej samej nogi popędziłyśmy do jaskini Blue.

(Sayona dokończysz nie mam pomysłów...)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz