wtorek, 2 października 2012

Od Sayony C.D. Rose i Starshine

oprzytomniałam na plecach Rose nic nie pamiętałam byłm cała poobijana...Starshine podeszła do mnie i zapytała:
-Sayona jak się czujesz?
-Nie najlepiej ale gdzie mnie wieziecie?I co się stało z twoją łapą?
-Co do łpy nic a wieziemy cię do Terry...
-Gdzie?!
-Do Terry nic ci niebędzie...-Zeskoczyłam z grzbietu Rose ledwo utrzymójąc się na łapach.
-Nic mi nie będzie.Nie muszę iść do Terry.Dzięki za pomoc ale ja muszę wracać.Nie macie nic przeciwko?

No właśnie Rose,Starshine nie macie nic przeciwko?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz