niedziela, 7 października 2012

Od Rose

Pewnego dnia przechadzając się po lesie zauważyłam jak coś błyszczy wśród mchu. Podeszłam do źródła światła i ujrzałam medalion.
Wyglądał on tak:


Schyliłam się aby włożyć, a gdy się podniosłam zobaczyłam przed sobą wielkiego, czarnego basiora. Wilk niespodziewanie zadał mi cios w twarz. Upadłam. Czułam jak boleśnie pulsuje moja prawa połowa twarzy. Nie wiem co było dalej, bo w tym momencie wilk przygniótł mnie czymś i straciłam przytomność.

<ktoś dokończy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz