czwartek, 29 listopada 2012

Terra CD Dokami

Spojrzałam na klęczącego przede mną wilka.
"Na Zeusa"- pomyślałam.
- Nie jestem typem takiej co ci powie żebyś spadał, ale... Spróbuję ci wyjaśnić.- wilk podniósł się, a ja wzięłam głęboki oddech.- Od znajomości do małżeństwa jest wielka przepaść... To na prawdę miłe, ale... Nie.
- Nie?- powtórzył rozczarowany.
- Dokładnie. Nie. Ale nie w sensie negatywnym- przekrzywił głowę i zrobił pytające oczy.- W sensie... że nie daję ci kosza. Może... zaproś mnie na spacer, albo... cokolwiek. Może staniemy się przyjaciółmi, z czasem może i będziemy chodzić i po jeszcze dłuższym czasie może być jakakolwiek rozmowa o małżeństwie.

< Dokami?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz