-Chyba masz rację... -wstałem i otrzepałem futro z ziemi- To cześć!
-Cześć.
Wróciłem do jaskini przygnębiony. Moja siostra ma kłopoty... I to poważne. Muszę jej pomóc.
-Cześć.
Wróciłem do jaskini przygnębiony. Moja siostra ma kłopoty... I to poważne. Muszę jej pomóc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz