sobota, 24 listopada 2012

Carlito cd Sherona

- Co?- zacząłem z uśmiechem.- Mama!?
Malec ochoczo kiwnął głową.
"Emily"-  pomyślałem.
Teraz nie miałem wyjścia... Musiałem wybrać między moją rodziną, a... a moją drugą rodziną.
Pobiegłem do Emily i wszystko jej wyjaśniłem.
- Cz-czyli... odchodzisz?- w jej oczach zabłyszczały łzy.
- Ja... Chyba... będę musiał... Ale... Może...- nie mogłem znaleźć odpowiednich słów.- Może... Odejdziemy... razem?

< Emily?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz