-Dobrze
-powiedziałam i pobiegłam do wyjścia z jaskini. Spojrzałam na deszcz i
westchnęłam. Tylko tego nie można załatwić przez wysyłanie wiadomości.
Jak najszybciej pobiegłam do jaskini Calthaniela. Wskoczyłam do środka, od razu ztrzepałam z siebie wodę i kichnęłam.
-Kto tam? -usłyszałam głos wilka.
<Calthaniel?>
Jak najszybciej pobiegłam do jaskini Calthaniela. Wskoczyłam do środka, od razu ztrzepałam z siebie wodę i kichnęłam.
-Kto tam? -usłyszałam głos wilka.
<Calthaniel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz