No tak... Mogłem się spodziewać, że Blue nie spodoba się ta niespodzianka.
-Przykro mi z powodu twojego brata... Ale... Nie musisz się tak denerwować...
-Nie muszę!? Chyba ci coś padło na głowę żeby mnie tu przyprowadzać! -krzyczała- To nie jest rzadna niespodzianka!
-Może dla ciebie... Ale wiesz, właśnie chciałem zobaczyć czy akceptujesz mnie takiego jaki jestem. A ja właśnie kocham inne zwierzęta!
-Taa, a one cię niby też kochają, co?! Przyjdą niespodziewanie i zniszczą wszystko co dla ciebie ważne!
Starałem się z całych sił opanowywać emocje i mówić spokojnie.
-A wilki?! One nie są złe? Dopiero co była wojna... Eden zabiła Savanę, zdaje się twoją przyjaciółkę, i co? Żyjesz dalej z wilkami - takimi jak oni.
-Nie! Oni są inni! Nie jesteśmy tacy sami!
-Nie, nie jesteśmy, ale też jesteśmy wilkami. Tak samo jest z innymi zwierzętami. Też potrafią być dobre... A tak się składa, że znam tą niedźwiedzią rodzinę od dziecka. Też uciekali przed ludźmi. Długo się nie widzieliśmy, dopóki ich tutaj nie znalazłem, parę dni temu...
<Co na to powiesz?>
-Przykro mi z powodu twojego brata... Ale... Nie musisz się tak denerwować...
-Nie muszę!? Chyba ci coś padło na głowę żeby mnie tu przyprowadzać! -krzyczała- To nie jest rzadna niespodzianka!
-Może dla ciebie... Ale wiesz, właśnie chciałem zobaczyć czy akceptujesz mnie takiego jaki jestem. A ja właśnie kocham inne zwierzęta!
-Taa, a one cię niby też kochają, co?! Przyjdą niespodziewanie i zniszczą wszystko co dla ciebie ważne!
Starałem się z całych sił opanowywać emocje i mówić spokojnie.
-A wilki?! One nie są złe? Dopiero co była wojna... Eden zabiła Savanę, zdaje się twoją przyjaciółkę, i co? Żyjesz dalej z wilkami - takimi jak oni.
-Nie! Oni są inni! Nie jesteśmy tacy sami!
-Nie, nie jesteśmy, ale też jesteśmy wilkami. Tak samo jest z innymi zwierzętami. Też potrafią być dobre... A tak się składa, że znam tą niedźwiedzią rodzinę od dziecka. Też uciekali przed ludźmi. Długo się nie widzieliśmy, dopóki ich tutaj nie znalazłem, parę dni temu...
<Co na to powiesz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz