-Ano słyszałam... -westchnęłam- Właśnie chciałam się przyłączyć...
-Na pewno nie pożałujesz.
-Nie wątpię -uśmiechnęłam się- To teraz mam iść do Rose się tam wpisać na listę czy coś, tak?
-No pewnie tak... Żeby wiedziała kogo wybrać na zastępstwo.
-To idę!
< Greill, zostajesz tam w lesie...?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz