Spojrzałam sie na nia. Była taka... nie umiałam tego wyrazić. Poświecała
sie dla Greilla. Usmiechnełam sie i spojrzłam na " tańczonce" krzaczki.
-Moon, Wol chodzcie na wycieczke do świata ludzi-powiedziałam delikatnym
głosem. Nagle pojawiła sie słodka główka Wola. uśmiechnełam sie do
niego i obniżyłam sie wyciagajac reke. Oba kotki za chwile były przy
mnie. Axana też przysiadła. Zaczełyśmy rozmawiac.. Była fajna, strasznie
fajna. Moon przygldał jej sie z zaiteresowaniem. Był wiekszy od WWola
wiec nie dawał sie jej dotknać. Axana spojrzła smutno a kotka
-Sorki za niego. Przywyczaił sie tylko do mnie-powiedziłam głaszczac go i przemierzajac wkurzonym wzrokiem. Skulił sie lekko.
<Axana? Greill? Jak ida poszukiwania? XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz