- Ok. - powiedziałem samemu zmieniając się w ludzką, czerwonowłosą,
jaskrawą, wysoką postać, machnąłem ręką i zamieniłem MASTERCZULKA w
człowieka czy może Masterczłowieka? Sam już właściwie nie wiem...
Dzisiaj nie kontaktowałem ze światem jak trzeba.
- Gotowe chłopie... - powiedziałem ziewając.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz