Spojrzłam na nia dziwnym wzrokiem, który po chwili spoczywał na
kociakach. Bawiły sie maluchy zadajac sobie małe ranki. Usmiechnnełam
sie od nich poprawiajac kapelusz.
-Wazna rozmowa?...-zapytałam lekko. Axana spojrzła na mnie tajemniczo jednak nie czułam sie nie pewnie.
<Axana?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz