Próbowałam ukryć zdenerwowanie, które mnie naszło na słowa Blue "Nie wiedzieć czemu te duchy się ciebie czepiają."
-Dobrze. -wzięłam się w garść, zrobiłam poważną, pewną siebie minę i pobiegłam obwieścić reszcie wilków o zbliżającej się wojnie. Większość z nich była zaskoczona. Tak jak ja... Czy duchy czegoś odemnie chcą? To chyba po prostu przypadek, że mi pomogły. Na pewno: Przecież musiały się pomylić! Całe to "księżniczkowanie" zaczyna mnie już denerwować. Jestem zwykłym szczeniakiem, kim tam ważnym! Duchy się mylą! A ja im to udowodnię!
<Ktoś chce dokończyć i opisać swoją reakcję na wiadomości o wojnie?>
-Dobrze. -wzięłam się w garść, zrobiłam poważną, pewną siebie minę i pobiegłam obwieścić reszcie wilków o zbliżającej się wojnie. Większość z nich była zaskoczona. Tak jak ja... Czy duchy czegoś odemnie chcą? To chyba po prostu przypadek, że mi pomogły. Na pewno: Przecież musiały się pomylić! Całe to "księżniczkowanie" zaczyna mnie już denerwować. Jestem zwykłym szczeniakiem, kim tam ważnym! Duchy się mylą! A ja im to udowodnię!
<Ktoś chce dokończyć i opisać swoją reakcję na wiadomości o wojnie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz