Otrworzyłem szerzej oczy ze zdziwienia.
-Przepraszam- powiedziała Blue.
-Nie ma za co... To ja powinienem przeprosić. Nie wiedziałem, że... No... Nie znam twojej przeszłości. Wiem, że trudno czasem wybaczyć. Ale... Ty to zrobisz...?
Niedźwiadek spojrzał na wilczycę zaciekawiony. Poruszył się w jej stronę... Blue cofnęła się.
-Spokojnie, on tylko chce się przytulić. Zrobi to na prawdę delikatnie, uwierz mi. Nie stanie ci się krzywda.
<Blue?>
-Przepraszam- powiedziała Blue.
-Nie ma za co... To ja powinienem przeprosić. Nie wiedziałem, że... No... Nie znam twojej przeszłości. Wiem, że trudno czasem wybaczyć. Ale... Ty to zrobisz...?
Niedźwiadek spojrzał na wilczycę zaciekawiony. Poruszył się w jej stronę... Blue cofnęła się.
-Spokojnie, on tylko chce się przytulić. Zrobi to na prawdę delikatnie, uwierz mi. Nie stanie ci się krzywda.
<Blue?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz