sobota, 29 września 2012

Od Rose C.D. Valixy

-Jak już Valixy mnie przedstawiła, jestem Rose... Moja historia nie różni się zbytnio od historii Valixy... Kiedyś... Byłam córką przywódców łowców...
W dniu moich narodzin w jaskini naszej watahy zebrały się wszystkie okoliczne wilki... Wszyscy przynieśli jakiś prezent... Jedna wilczyca również przyniosła... Medalion, przyniosła mi medalion... Kiedy mama mi go włożyła.. świat zawirował, a ja znalazłam się na ściernisku... wycieńczona i brudna dotarłam do pewnej wioski gdzie przygarnęła mnie pewna rodzina... Kiedy osiągnęłam półtora roku, na wiosnę rodzina wypuściła mnie na wolność do lasu... Przez kilka miesięcy błąkałam się bez celu... Nie umiałam polować... Pewnego dnia,kiedy osiągnęłam wiek dwóch lat pomyślałam sobie ,, Nie umiem polować, nie wiem gdzie jestem... położę się za tą skałą i poczekam na śmierć". Właśnie wtedy spotkałam Blue i dołączyłam do watahy.
Kiedy skończyłam swoją nieogarniętą wypowiedź, usłyszałyśmy wycie Blue.
- My chyba już pójdziemy.- powiedziała Valixy.
-Do widzenia!- krzyknął za nami Hermes.

<Valixy co dalej?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz