Udało nam się przetransportować go niezauważenie.
-No to udało się.-powiedziałam domykając jaskinię. -Tak... -Co tu robicie?-tego już nie powiedziała Savana. To Blue zobaczyła, że bawimy się głazem. Nie wiedziałam co powiedzieć aby nas nie zdradzić. Nigdy nie umiałam dobrze kłamać. Wyręczyła mnie Savana: -Och. Nic takiego. Chcemy tylko zamknąć jaskinie żeby jakiś zwierz tam nie wlazł, ponieważ ,za pozwoleniem oczywiście, ja i Rose chciałybyśmy spędzić w niej noc. -Ach. Zawsze wiedziałam, że można na was polegać. Po tych słowach Blue zostawiła na same. -Uff. Udało się. Savana ale co dalej? <właśnie Savana, ale co dalej?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz