czwartek, 27 września 2012

Od Jacoba "Bracia Krwi" cz.1


5 dni po dojściu do zdrowia, wyruszyłem na łowy.Gdy tak szedłem postanowiłem pójść na polanę.Po dotarciu tam spotkałem tego samego stworka.Postanowiłem się zrewanżować.Zaszedłem go od tyłu i skoczyłem mu na kark.Odepchnął mnie i ruszył do ataku.Nagle zacząłem mocno iskrzyć (bardziej niż zazwyczaj)
i przyleciał smok wody.Walka potoczyła się szybko smok jednym ciosem powalił gnomka i odleciał.Czym prędzej przycisnąłem go łapą i udusiłem.Potem postanowiłem zapolować na królika.Nie szukałem długo norka znajdowała się na sąsiedniej polanie. W drodze powrotnej spotkałem Raisera. Nagle na czole nam obu pojawiła się mała ranka.
Razem z Raiserem zaczęliśmy się śmiać. Poszliśmy do szamanki a ona powiedziała, że to znak, który mówi, że zostaliśmy braćmi krwi.
Zaczęliśmy więc polować na magiczne pantery. Pierwszą znaleźliśmy po 5 godzinach. Połączyliśmy swe moce i powstało wodne tornado z armatą wody, które 1 ciosem zabiło ją. Z drugą było gorzej. Po 5 dniach ją znaleźliśmy. Rozwaliła może tornado, ale utonęła w powodzi lekko raniąc mi łapę. Po powrocie pokazaliśmy Blue nasz nowy związek braci krwi.
<Raiser dokończysz ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz