poniedziałek, 24 września 2012

Od Raisera

Przechadzałem się po watasze. W końcu wyszedłem poza nasze tereny. Wędrowałem po lesie. Znalazłam piękne miejsce :
http://cdn12.podroze.smcloud.net/t/gallery/thumbnails/30/9026/9026_590x443_crop_rozmiar-niestandardowy.jpg

Postanowiłam wejść do wody. Nagle przed oczyma wyskoczyła mi Blue
- O! Raiser! Cześć!
- Cześć Blue!
Porozmawialiśmy jeszcze trochę. Potem Blue poszła do nory. Ja postanowiłem sobie jeszcze pochodzić. Zobaczyłem kolejne piękne miejsce :
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQaz717ecT96UGPMNHuJ5UsG8UGCLnAb53Su_xyghb9r2fifco29A

- Ciekawe co to za dziura?
Powiedziałem sam do siebie. Wszedłem do niej. Zobaczyłem wilczycę. Tak wyglądała :
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRGHP1rR8_qj10d3C3g8dMM_uyaidwr6aiVPenZoS6wnG21lybT

Jej oczy zaświeciły na czerwono i... zakochałem się w niej!
- Cześć! Jestem Raiser!
- Ja mam na imię Damona
- Łał ładne imię!
- A twoje dziwne
- Wiem...
Zaprowadził mnie nad wodospad. Tam podleciała do góry i zrzuciła na mnie głaz... Straciłem przytomność... Czułem że żyję... Strasznie cierpiałem.. Mam nadzieję że ktoś mnie uratuje....



< Ktoś dokończy? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz