Zaskoczyła mnie nagła zmiana tematu.
-Coż... Len umie już mówić, a Shadow jest dalej bardzo cicha. Poza tym oboje jakiś czas temu nauczyli się chodzić.
-Nie pytają o ojca?-zapytał Grell.
-Nie, no nie.
-A gdzie są teraz? Masz dla nich prywatną opiekunkę?-uśmiechnął się.
-Tak jakby. Opiekuje się nimi Czio, moja towarzyszka.-odpowiedziałam.-Czy spotkałeś w tym Wymiarze jakichś umarłych?
Grell?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz