piątek, 21 lutego 2014

Grell CD Rose

     - Nic, poza przejmującą pustką, ciszą, mrokiem... - westchnąłem cicho - ...To dziwne, że byłem zupełnie sam. Pomimo, że jestem śmiercią nigdy tam wcześniej nie byłem... Ale powinienem tam zastać jakieś dusze... W najgorszym przypadku możemy spodziewać się ataku nieumarłych... - wyszczerzyłem się w szerokim uśmiechu.
Myśl o żywych trupach nawiedzających watahę rozpalała moje marzenia i fantazje. Ciekawe, jak zabić nieumarłego... W końcu zombie i pozostałe tego typu byty nie mają nagrań filmowych...

<Rose?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz