środa, 12 grudnia 2012

Dokami CD Terry


Roześmiałem się.
-Co cię tak bawi?
-Dokładnie taki sam dylemat miała moja matka kiedy ojciec na zaręczyny zamiast pierścionka lub bukietu dał jej....-ze śmiechu nie mogłem wydusi słowa.
-Co jej dał?
-Zaczarowaną żabę!-wybuchnąłem śmiechem. Terra też się śmiała. Kiedy tak rechtaliśmy feniks podleciał do Terry i opóścił na nią łzę.Terra delikatnie ją otarła.
-To łza szczęścia. Ten feniks nie umie wyrażac inaczej radości.
-Skąd tyle wiesz o feniksach?-zapytała mnie Terra, a ja uśmiechnęłem sie tajemniczo i zagwizdałem. Po chwili przyleciał Dard.
-A oto i mój towarzysz. Dard.-powiedziałem i zapytałem:
-Jak nazwiesz swojego?




Terra?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz